O mnie
Niewiele jest czynników warunkujących zdrowie mężczyzny, które tak silnie wpływają na samoocenę, jak zdolność osiągania wzwodu prącia. W wielu kulturach płodność mężczyzny, a także osiąganie erekcji traktowane były, i często nadal są, jako wykładnik zdrowia i ogólnej kondycji fizycznej mężczyzny. Zaburzenia wzwodu prącia (ED - erectile dysfunction) wpływają na jakość życia zarówno mężczyzn, jak i ich partnerek seksualnych. Problem ten przez wiele lat był marginalizowany i niedoszacowany epidemiologicznie. Dopiero badania z ostatnich lat wykazały, że ED są istotnym problemem medycznym. Prognozy demograficzne wskazujące na stale zwiększającą się przewidywaną długość życia mężczyzn, jak i kulturowe sprawiają, że problemy seksualności u mężczyzn nabierają istotnego znaczenia. Według zaleceń WHO obowiązkiem lekarza jest dbanie o dobrostan somatyczny i psychiczny pacjentów, w tym o ich udane życie seksualne. Zaburzeniami erekcji określa się niezdolność do uzyskania i/lub utrzymania wzwodu niezbędnego do odbycia satysfakcjonującego stosunku płciowego. Od 1992 roku nie stosuje się już terminu "impotencja", ze względu na jego pejoratywny odcień i implikację nieodwracalności problemu. Według najnowszych badań w Polsce na ED cierpi około 1,5 miliona mężczyzn po 35 roku życia, z czego tylko około 15% zgłasza się do lekarza z prośbą o pomoc. Wyniki te odpowiadają tendencjom ogólnoświatowym. Ponad połowa chorych to osoby pomiędzy 40 a 60 rokiem życia. Niestety, wciąż niski poziom świadomości seksualnej sprawia, że co drugi pacjent nadal uważa, iż ED w starszym wieku, a więc w okresie andropauzy, są naturalną i nieuchronną konsekwencją starzenia i nie ma potrzeby poświęcać im należytej uwagi. Obecnie szacuje się, że już w wieku 35 lat około 5% mężczyzn obserwuje u siebie ED o różnym nasileniu. U starszych częstość występowania tych zaburzeń wzrasta o około 10% na dekadę, a więc u mężczyzn po 60 roku życia ED występują już u ponad 50% populacji. Najpełniejsze dane epidemiologiczne dotyczące zaburzeń erekcji uzyskano podczas badań przeprowadzonych w Stanach Zjednoczonych (MMAS - Massachusetts Male Aging Study). Według tych danych aż u 52% mężczyzn w wieku 40-70 lat stwierdzono różne zaburzenia erekcji, od minimalnych (10%) przez umiarkowane (25%) do całkowitej impotencji (10%). Częstość ich występowania ściśle korelowała z wiekiem mężczyzn. Mechanizm erekcji wymaga współdziałania układu nerwowego (ośrodkowego i obwodowego) oraz układu naczyniowego. Najważniejsze procesy czynnościowe dotyczą śródbłonka i mięśni gładkich ciał jamistych. Czynność skurczowa mięśni gładkich zatok ciał jamistych oraz naczyń doprowadzających i odprowadzających krew z tych zatok zależy od aktywności fosfodiesterazy typu piątego (PDE-5), enzymu rozkładającego cykliczny guanozylomonofosforan (cGMP) będący przekaźnikiem wewnątrzkomórkowym związanym z działaniem tlenku azotu (NO). Mięśnie gładkie ciał jamistych oraz naczynia doprowadzające krew do zatok ciał jamistych pozostają pod wpływem tonicznym zazwojowych włókien układu współczulnego. Za pośrednictwem adrenaliny stymulującej receptory adrenergiczne (alfa 1) mięśnie gładkie naczyń oraz beleczek ciał jamistych pozostają w skurczu, uniemożliwiając erekcję. Mechanizm erekcji warunkowany jest pobudzeniem mechanoreceptorów okolic genitalnych (erekcja odruchowa) lub psychogennego pobudzenia seksualnego (erekcja psychogenna), a w konsekwencji zmniejszeniem aktywności zakończeń układu współczulnego i zniesieniem działania hamującego na mięśnie i naczynia zatok jamistych. Równolegle ze zmniejszeniem aktywności współczulnej dochodzi do aktywacji autonomicznych neuronów przywspółczulnych. Impulsy z tych neuronów docierają poprzez nerwy jamiste (odgałęzienia nerwów miednicznych) do naczyń krwionośnych i beleczek prącia. Są to neurony z grupy NANC (nieadrenergiczne, niecholinergiczne). Uwalniają one na swoich zakończeniach tlenek azotu (NO), a także adenozynę, acetylocholinę i wazoaktywny peptyd jelitowy (VIP), które dodatkowo wtórnie zwiększają produkcję NO przez komórki śródbłonka. W dalszym ciągu kaskady metabolicznej NO aktywuje cyklazę guanylową warunkującą syntezę cyklicznego guanozylomonofosforanu (cGMP) z guanozynotrifosforanu (GTP). Działanie cGMP polega na uwalnianiu jonów wapnia (Ca2+) z cytoplazmy komórek mięśni gładkich i w konsekwencji relaksację komórek mięśni gładkich naczyń doprowadzających krew do prącia, a także beleczek ciał jamistych. Efektem tego procesu jest zwiększenie napływu krwi tętniczej do zatok ciał jamistych prącia, następnie aktywacja mechanizmu weno-okluzyjnego (skurcz układu żylnego prącia) i w konsekwencji erekcja. Po ejakulacji następuje ponownie stymulacja układu współczulnego i wiotczenie prącia. Etiologia ED jest często wieloczynnikowa. Najczęściej dominującym czynnikiem są zmiany naczyniowe. Dodatkowymi czynnikami wpływającymi na ryzyko ED u starszych mężczyzn są zaburzenia hormonalne, postępujący wraz z wiekiem niedobór testosteronu (andropauza) oraz choroby przewlekłe, takie jak: cukrzyca, miażdżyca, niewydolność nerek, niewydolność wątroby, stwardnienie rozsiane i inne. Jak już wspomniano, niezwykle istotnym czynnikiem ryzyka zaburzeń erekcji jest cukrzyca. Wymienione wcześniej zaburzenia występują u chorych na cukrzycę znacznie częściej i wcześniej niż w ogólnej populacji. Ocenia się, że 15% chorych w wieku 30 lat, 60% chorych w wieku 60 lat i aż 90% mężczyzn po 70 roku życia chorujących na cukrzycę ma zaburzenia erekcji. Objawy te często wyprzedzają rozpoznanie cukrzycy. Przewlekłe choroby układu krążenia również współistnieją z zaburzeniami erekcji. ED o różnym nasileniu występuje u około 40-80% mężczyzn z chorobą wieńcową i 15% z nadciśnieniem tętniczym. Bardzo duże znaczenie ma fakt, że u wielu chorych z miażdżycą tętnic nie obserwuje się jeszcze objawów stenokardialnych, natomiast już pojawiają się zaburzenia erekcji. Związane jest to z tym, że relatywnie mniejsze zwężenie łożyska naczyniowego spowodowane zmianami miażdżycowymi w obrębie naczyń ciał jamistych, w porównaniu z naczyniami wieńcowymi, powoduje zaburzenia erekcji. Również wzrost przepływu przez naczynia ciał jamistych podczas erekcji jest znacznie większy niż podczas wysiłku fizycznego w obrębie naczyń wieńcowych. Należy o tym pamiętać i nie lekceważyć zaburzeń erekcji u pacjentów, u których podejrzewa się niewydolność wieńcową. U mężczyzn w starszym wieku często obserwujemy choroby gruczołu krokowego. Wykazano, że u 50% mężczyzn z objawami ze strony dolnych dróg moczowych (LUTS) lub łagodnym rozrostem gruczołu krokowego (BPH) dochodzi do zaburzeń w sferze życia seksualnego, w tym u 60% do zaburzeń erekcji. ED stwierdza się również u około 25% chorych na raka ograniczonego do stercza i u 12% mężczyzn poddanych elektroresekcji przezcewkowej gruczolaka stercza (TURP).