O mnie
Zaburzenia erekcji to globalny problem – dotyka aż kilkudziesięciu milionów mężczyzn na świecie. Najczęściej mówi się o słabym wzwodzie lub jego braku – ale to nie jest jedyny kłopot, jaki może pojawić się podczas współżycia. Równie problematyczny jest bowiem zbyt szybki wytrysk, który uniemożliwia pełne cieszenie się życiem seksualnym i często powoduje frustrację. Skąd bierze się przedwczesny wytrysk i jak wydłużyć czas stosunku? Diagnostyka szybkiego wytrysku jest dość trudna. Dzieje się tak z powodu słabej komunikacji pacjentów z personelem medycznym – mężczyźni dotknięci problemem przedwczesnego wytrysku często nie chcą powiedzieć o nim lekarzowi. Drugą problematyczną kwestią jest brak stosownych i ścisłych kryteriów diagnostycznych dotyczących tego zaburzenia. Nie ma oficjalnych wytycznych co do tego, ile powinien trwać stosunek. ICD-10 przyjmuje, że zbyt szybki wytrysk to ejakulacja, która następuje do piętnastu sekund po rozpoczęciu stosunku. Widoczne konsekwencje przedwczesnego wytrysku są najczęściej objawami psychicznymi: u mężczyzny pojawia się cierpienie i frustracja, a efektem często jest unikanie zbliżeń z partnerką. Według naukowców, przyczyny szybkiego wytrysku można podzielić na dwa podstawowe kryteria – biologiczne i psychologiczne. Wśród czynników biologicznych można wymienić między innymi nadwrażliwość żołędzi, czy ogólną nadpobudliwość seksualną. Szybki wytrysk to często również wina predyspozycji genetycznych. Istnieje także wiele czynników psychogennych. Są to negatywne doświadczenia seksualne, lęk czy rzadkie współżycie. Czasami przedwczesny wytrysk jest determinowany przez czynniki osobowościowe – częściej pojawia się u mężczyzn uzależniających swoją wartość od aprobaty partnerki. Terapia przedwczesnego wytrysku dostosowana jest do charakteru przyczyny. W przypadku zaburzeń o podłożu biologicznym, wprowadzana jest farmakoterapia. Najczęściej stosuje się w tym celu preparaty zawierające dapoxetynę lub leki przeciwdepresyjne do stosowania przewlekłego – selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Jeśli przyczyną jest nadwrażliwość członka lub zbytnia pobudliwość seksualna, zazwyczaj zalecane jest stosowanie maści znieczulającej. Do tej pory preparaty znieczulające były dostępne jedynie na receptę. Nowością na rynku jest lidokaina w aerozolu – środek o statusu leku, ale dostępny bez konieczności posiadania recepty. Substancja została w pełni przebadana klinicznie i występuje również w formie sprayu – jest niewidoczna i nie trzeba jej zmywać, co zapewnia pełną dyskrecję w czasie stosunku. Psychogenne problemy z szybkim wytryskiem leczy się za pomocą technik behawioralnych. Mogą być one również wzmocnieniem terapii farmakologicznej. Najczęściej stosuje się ćwiczenia o nazwach „technika stop-start” i „technika ściskania”. Pierwsze polega na stymulacji prącia przez partnerkę do momentu, w którym mężczyzna czuje nadchodzącą ejakulację. Wówczas należy przerwać ćwiczenie i kontynuować, gdy odczucie minie. „Technika ściskania” to z kolei inny wariant, w którym partnerka ściska żołądź nim pojawi się wytrysk, aż do momentu przeminięcia odczucia. Obydwa ćwiczenia wykonuje się trzykrotnie, zanim dojdzie do orgazmu. W wielu przypadkach zbyt szybki wytrysk o podłożu psychogennym jest oznaką bardziej złożonych problemów psychologicznych. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest terapia seksuologiczna. Stosowanie terapii prowadzi do wydłużenia stosunku i poprawy satysfakcji ze współżycia. Wokół zagadnienia przedwczesnego wytrysku pojawiło się wiele nieporozumień. Szczególnie młodzi mężczyźni podatni są na zaburzone wzorce z filmów pornograficznych, gdzie aktorzy potrafią uprawiać seks godzinami – z tego powodu często oglądający obawiają się, że dotyczy ich problem przedwczesnego wytrysku. Tymczasem według badań Izdebskiego, średni czas stosunku seksualnego w Polsce to 18 minut i 43 sekundy (w grupie do 49. roku życia). Inne jego badania wskazują jednak na ok. 13 minut. Ogólnie przyjmuje się, że średni czas stosunku seksualnego na świecie wynosi od 5 do 15 minut. Innym utrapieniem mężczyzn w sypialni bywa różnica w czasie osiągania orgazmu własnego, a orgazmem u partnerki. Jednak orgazm u kobiety zazwyczaj da się osiągnąć również bez penetracji – pieszczotami, przed lub po właściwym stosunku. Wiele kobiet preferuje taką właśnie technikę współżycia. Szczególnie ważne jest zadbanie o właściwą relację – szczera i otwarta, oparta na zaufaniu bliskości, to większe szanse na osiągnięcie orgazmu u obydwu partnerów. Metodą leczenia przedwczesnego wytrysku rekomendowaną przez Klinika HB jest trening mięśni dna miednicy. Metoda ta jest skuteczna w około 50 % przypadków i jest zupełnie nieinwazyjna. Za pomocą elektrody doodbytniczej pacjent obserwuje wykres napięcia swoich mięśni, który reaguje na każdy jego skurcz oraz rozluźnienie. Metoda ta, zwana biofeedbackiem pozwala na zwiększenie świadomości mięśni oraz poprawę kontroli nad nimi. Świadomie uczymy się napinać oraz rozluźniać mięśnie. Najczęstszą przyczyną są zbyt mocno napięte mięśnie dna miednicy i celem biofeedbacku jest normalizacja tego napięcia. Dodatkowo do biofeedbacku w przypadku braku przeciwwskazań zalecamy dołączenie elektrostymulacji mięśni, czyli dodatkowe pobudzenie mięśni za pomocą prądu elektrycznego. Zabieg ten jest zupełnie niebolesny i nie powinien sprawiać dyskomfortu. Warto jest wykonać serię takich terapii, aby zauważyć poprawę swego życia seksualnego. Dodatkowo można również wdrożyć terapię manualną z fizjoterapeutą Klinika HB, który skutecznie opracuje napięcie mięśniowe oraz pozbędzie się wszelkich nieprawidłowych objawów z dna miednicy. Przedwczesny wytrysk, inaczej ejakulacja ma miejsce przed doznaniem przyjemności przez obu partnerów. To znaczy, że mężczyzna nie chce jeszcze zakończyć współżycia, ale zbyt szybko osiąga orgazm lub doświadcza wytrysku nasienia bez orgazmu, co z kolei powoduje utratę erekcji i brak możliwości dalszego współżycia. Niekiedy do tego typu sytuacji dochodzi nawet przed wprowadzeniem członka do pochwy. Przedwczesny wytrysk jest problemem bardzo wstydliwym dla mężczyzn. Powoduje to obniżenie samooceny oraz uczucie bycia złym kochankiem. Bardzo ważne jest podjęcie leczenia tej dolegliwości, ponieważ z czasem może ona prowadzić do przykrych konsekwencji ze zdrowiem psychicznym oraz społecznym.