Jeśli chcesz schudnąć 5 kg, drastyczna zmiana podejścia do jedzenia nie jest konieczna. Na początek wystarczy kilka modyfikacji i przemyślenie codziennych wyborów. Przedstawiamy wskazówki, od których warto zacząć przygodę z odchudzaniem i zmianą nawyków żywieniowych. Zastosowanie ich pomoże ci szybko schudnąć kilka kilogramów. Podejmując decyzję o odchudzaniu, trzeba przyjrzeć się swoim dotychczasowym nawykom żywieniowym i krytycznie je ocenić. Często okazuje się, że gwałtowna zmiana podejścia do jedzenia nie jest konieczna, by dość szybko schudnąć ok. 5 kilogramów. Małe zmiany w odżywianiu są szczególnie skuteczne u osób, które postanawiają walczyć z dużą nadwagą, a ich dotychczasowy jadłospis ma niewiele wspólnego z zasadami zdrowego żywienia. Oto kilka wskazówek, od których warto zacząć przygodę z odchudzaniem i zmianą nawyków żywieniowych. Jak schudnąć 5 kg? Zapomnij o "dietach cud" Decydując się na odchudzanie, wiele osób sięga do zasobów Internetu, wyszukując „dietę cud”, która pomoże szybko schudnąć – najlepiej 5 kg w tydzień. Takie diety rzadko mają cokolwiek wspólnego ze zdrowym i świadomym odżywianiem, a taki właśnie powinien być sposób jedzenia, który zapewni racjonalne chudnięcie i utrzymanie nowej wagi. Dieta oparta na samych jajkach, grejpfrutach czy kaszy jaglanej, dieta 1000 kcal lub głodówka to nie metoda na odchudzanie. W gabinecie dietetycznym spotykam wiele osób, które próbowały internetowych diet i jeszcze żadnej nie udało się utrzymać utraconej wagi. Powód? „Diety cud” były tak restrykcyjne, że nie dało się z nich wyciągnąć nauki na przyszłość – nie doszło do wykształcenia nowych nawyków żywieniowych. Jak schudnąć 5 kg? Nie pij słodkich napojów Do picia najlepsza jest woda i tej zasady warto trzymać się, żeby schudnąć. Woda najlepiej gasi pragnienie, pomaga wypłukiwać toksyny z organizmu, a do tego nie zawiera kalorii. Szklanka słodkiego napoju dostarcza ok. 100 kcal i 25-30 g cukru (aż 5-6 łyżeczek) niezależnie czy jest to cola, gazowany napój, czy sok owocowy. Litr takiego napoju to blisko 400 kcal – mniej więcej ¼ wszystkich kalorii, które powinna spożywać odchudzająca się kobieta. Należy wiedzieć, że organizm nie traktuje tak samo kalorii ze stałego pożywienia i z napojów. Kalorie w płynie przechodzą przez przewód pokarmowy prawie niezauważalnie dla mózgu i nie dają uczucia sytości. Są jednak metabolizowane i wchłaniane. Tak ogromne ilości cukru wymagają dużego wyrzutu insuliny – hormonu, który w najprostszym ujęciu upakowuje cukier w tkankę tłuszczową i blokuje działanie glukagonu odpowiedzialnego za spalanie tłuszczu. Sklepowe słodycze to jedynie „puste kalorie”. Ich wartość odżywcza jest znikoma. W składzie ciastek, wafelków i czekoladek znajdziemy właściwie tylko wysoko przetworzone węglowodany, cukier pod różnymi postaciami i częściowo utwardzone oleje roślinne, które są źródłem kwasów tłuszczowych trans szkodliwych dla zdrowia. Czekoladowy batonik ważący niecałe 50 g ma ponad 200 kcal. To bardzo dużo zważywszy na fakt, że takim batonikiem trudno zaspokoić głód na dłużej niż godzinę. Ponadto cukier uzależnia i pobudza te same ośrodki w mózgu co narkotyki. Mechanizm ten potwierdza coraz więcej badań naukowych. Podczas odchudzania zdecydowanie lepszym wyjściem, gdy pojawi się ochota na coś słodkiego, są przygotowane samodzielnie białkowo-tłuszczowe słodycze – są pyszne, sycą na długo i nie powodują dużych wyrzutów insuliny. Słone przekąski, dania gotowe i żywność z fast foodów to kolejne produkty, które warto wykluczyć, aby łatwo i zdrowo schudnąć 5 kg. Nie bez przyczyny zaliczamy je do „pustych kalorii”, bowiem w ich składach dominują wysoko przetworzone węglowodany, utwardzone oleje roślinne z kwasami tłuszczowymi trans oraz sól. Żadne z tych składników nie powinny wchodzić w większych ilościach do zdrowej diety. 100 g chipsów to ok. 500 kcal – ogromna ilość bezwartościowej energii. Według WHO dzienne spożycie soli nie powinno przekraczać 5 g czyli objętości jednej płaskiej łyżeczki. W 100 g chipsów jest jej aż 1,5 g, w hamburgerze z McDonald’s 1,31 g (250 kcal), a w Big Macu 2,28 g (500 kcal). Śmieciowe jedzenie daje sytość na chwilę, a przez to, że zawiera przetworzone węglowodany, sprawia, że chcemy jeść więcej i więcej. Pewne ilości soli są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu, jednak spożywana w nadmiarze szkodzi. WHO zaleca dostarczanie nie więcej niż 5 g soli dziennie, podczas gdy przeciętna polska dieta zawiera jej 3 razy więcej. Z punktu widzenia odchudzania sól jest niekorzystna, ponieważ przyczynia się do zatrzymywania wody w organizmie i powstawania obrzęków, przez co masa ciała może wahać się o kilogramy z dnia na dzień. Osoby, które mocno ograniczają sól, tracą nawet kilogram wody zatrzymanej tygodniowo. Trzeba pamiętać, że sól to nie tylko białe kryształki dosypywane do potraw. Chlorek sodu znajduje się w dużych ilościach w przetworach mięsnych, serze żółtym, pieczywie, gotowych daniach i sosach, kostkach rosołowych i fast foodach.

Źródło:

1. https://telegram.dog/BioTrendyPL/656

2. https://tx.me/BioTrendyPL/656